Verba

Tyle wspomnieñ o Tobie

Verba


REF.: 
Tyle wspomnieñ o Tobie chodzi po mojej g³owie 
Wype³niaj¹ mój ca³y œwiat. 
Tyle wspomnieñ o Tobie chodzi po mojej g³owie, 
Jakby nagle mia³ siê skoñczyæ nasz œwiat. 

Kolejny wiersz, który znów pisze o Tobie, 
Mój rachunek sumienia, by móc zasn¹æ spokojnie, 
Zrobiê wszystko, byœ nie czu³a siê samotnie. 
Kolejny sen, w którym znów œniê o Tobie, 
Zaczarowany raj po zamkniêciu powiek, 
Nie szukam odpowiedzi skoro jest ona w nas. 
Nie chcê iœæ dalej sam, 
Wiêc chodŸmy gdzieœ. 
Dzisiaj Bóg da³ nam kolejny dzieñ, 
Nie wa¿ne gdzie, 
ChodŸmy tam, chodŸmy tam, 
Chcê poczuæ marzeñ lepszy smak, 
Zanim znów, zanim znów, 
Bêdê sam... 

REF.: 
Tyle wspomnieñ o Tobie chodzi po mojej g³owie 
Wype³niaj¹ mój ca³y œwiat. 
Tyle wspomnieñ o Tobie chodzi po mojej g³owie, 
Jakby nagle mia³ siê skoñczyæ nasz œwiat. 

Mijam kogoœ ze spuszczon¹ g³ow¹, 
Z³amanym sercem i dusz¹ zagubion¹. 
W d³oni trzyma kwiaty po³amane, 
A godzinê temu tak siê œpieszy³ na spotkanie. 
To by³a mi³oœæ, trwa³a dwa lata, 
Tak silna by nie widzieæ po za sob¹ œwiata. 
Dzisiaj powie, ¿e mi³oœæ jest zatruta, 
A wczoraj pisa³ w SMS-sie, ¿e tylko mi³oœci ufa. 
Co mo¿na zrobiæ no powiedz mi? 
Czy wina tylko w nas samych tkwi? 
Czy jest coœ co pomaga? 
Dwóch lat nie da siê tak ³atwo wymazaæ. 
Ka¿dy chcia³by wiedzieæ, ¿e bêdzie dobrze, 
Wyprzedziæ czas, z góry na to spojrzeæ. 
Dzisiaj myœli mam ró¿ne, 
Ale nie wiem, 
Naprawdê nie wiem, co bêdzie póŸniej. 

REF.: 
Tyle wspomnieñ o Tobie chodzi po mojej g³owie 
Wype³niaj¹ mój ca³y œwiat. 
Tyle wspomnieñ o Tobie chodzi po mojej g³owie, 
Jakby nagle mia³ siê skoñczyæ nasz œwiat.