Chcê napisaæ list, który przetrwa œwiat, mo¿e znajdziesz go za kilka lat, gdy przeczytasz go, w koñcu dowiesz siê, ¿e naprawdê Kocha³em Ciê. Staæ wœród tych którzy zagubili rytm, Tam nas nie prowadzi³ nikt, Kilka uœmiechów rzuconych na bezdechu, telefoniczna mi³oœæ gdzieœ w poœpiechu, wystarczyæ musz¹ znów. Z p³yn¹cym czasem zwiêksza siê odpornoœæ na ból, nie ugnê siê ju¿. Chcia³bym mieæ chocia¿ jedn¹ z szans, Oraz kogoœ kto mi j¹ da! Chcê napisaæ list, który przetrwa œwiat, mo¿e znajdziesz go za kilka lat, gdy przeczytasz go, w koñcu dowiesz siê, ¿e naprawdê Kocha³em Ciê. Chcia³oby siê uciec poza granicê snów, by móc zatrzymaæ te co przynosz¹ ch³ód, Stan¹æ w miejscu, przeczekaæ parê dni, A¿ znikn¹ szare chmury, tych deszczowych chwil, kilka nie pouk³adanych spraw w zaczarowanej kuli zamkn¹æ mocno tak, chowaj¹c siê przed prawd¹ w zakurzony ¿ycia k¹t, czekasz co przyniesie czas, mo¿e tym razem nie oszuka nas.