Tanie dreszcze I na klatce niebo na schodowej tu gdzie zim¹ ciep³o Twoje rêce zawsze zawsze g³odne s¹ Stan przejœciowy mówisz - nie ma lekko wyjedziemy chocia¿ z fors¹ cienko A na jutro skombinujê jakiœ klucz Jest gdzieœ port gdzie bo¿a ³za upad³a w piach - Rio! Och, Brazylia ci¹gle mieszka we mnie Mam nad ³ó¿kiem widokówek cienie Tam dojadê choæbym mia³a sprzedaæ krew Bêben gra swoj¹ pieœñ tysi¹c skór gada w tle wci¹gnie ciê twardy rytm a¿ po œmieræ a¿ po œwit Rzeka cia³ posz³a w ruch pali rum pali bruk nagi brzuch naga pierœ czarna ³za czarny chrzest Karna - kar - karnawa³ szaman i wielki mag W³adca r¹k w³adca nóg w³adca serc w³adca g³ów W³adca serc w³adca g³ów w³adca r¹k w³adca nóg S³ony pot s³ony trans Bóg ju¿ œpi a sza³ trwa