Już czas byś podjął wyzwanie Po toś narodził się tu Prastary sztylet dziś czeka Ciernistą ścieżką masz pójść Wypowiedz znów swe przysięgi Dla władców słońca i gwiazd Niech cię ogarnie mrok nocy Rytuał zacząć już czas Stary bóg kroczy – to Radogost! Moc z bram wieczności – cny Radogost! Teraz i zawsze topora śmiech To twe zbawienie, jedyny sens! Bez matki, bez ojca – tyś synem drzew Szept magii twą siłą – już czujesz zew Otchłanie wolności są w głowie twej Mścij się za przelaną słowiańską krew! Już czas byś podjął wyzwanie Po toś narodził się tu Prastary sztylet dziś czeka Ciernistą ścieżką masz pójść Wypowiedz znów swe przysięgi Dla władców słońca i gwiazd Niech cię ogarnie mrok nocy Rytuał zacząć już czas Stary bóg kroczy – to Radogost! Moc z bram wieczności – cny Radogost! Teraz i zawsze topora śmiech To twe zbawienie, jedyny sens!