Spójrz poprzez ska³y W g³¹b tej ciemnoœci Tam mój kochany Œni o wolnoœci Ledwo oddycha Ciê¿kim powietrzem Lecz ci¹gle myœli O polnym wietrze Uwolnij mnie Perunie! A by³ on kiedyœ Wielkim rycerzem Mi³owa³ dobroæ I walczy³ w wierze O wielcy bogowie tego œwiata Uwolnijcie mnie Niech ta góra siê rozst¹pi I bêdzie mi dane ujrzeæ m¹ lub¹ A potem diabli bierzcie mnie Spójrz na cieñ tej góry Ogarnia mnie Spójrz na cieñ tej góry Przyt³acza, oœlepia Spójrz na cieñ tej góry Porywa mnie Spójrz na cieñ tej góry Porywa, oœlepia Spójrz na cieñ tej góry Ogarnia mnie Spójrz na cieñ tej góry Bo nie ma ju¿ mnie Bo nie ma ju¿ mnie...