Pêdz¹c noc¹ pe³n¹ gwiazd Tam gdzieœ poza realnoœci¹ Szukam ciebie leœny kwiecie Któryœ w tej iluzji panem jest Dam ci zatem moc Dam ci w³adzê wielk¹ Póki bêdzie czas Póki bêdziesz wierny mi Lecz pamiêtaj ¿e swoje serce stracisz Dziel¹c siê z innymi szczêœciem tym Przejdê wszystkie z czarcich bram Aby tylko zdobyæ ciê Gdzie czarownic s³ychaæ g³oœny œpiew A nieszczêœcie przynosi nowy dzieñ Oddam duszê i przelejê krew Aby zwolniæ czasu bieg I przytuliæ wreszcie ciê I powiedzieæ Tak, to ju¿ nie jest sen Kolejny dzieñ, kolejny sen A ja wci¹¿ gubiê siê Mimo wszystkich bogactw Mimo wszystkich dóbr Jam jest ten co samotny zawsze bêdzie tu. O leœny kwiecie ofiarujesz mi moc, której nie posiad³ jeszcze nikt Ja jednak wybieram wolnoœæ, by znów z innymi cieszyæ siê Da³eœ moc Da³eœ w³adzê wielk¹ Twego czasu nasta³ kres Ju¿ nie bêdê wierny ci Nigdy Nie bêdê ci wierny