Jak wiele bolu, meki i krwi Ile potrzeba bylo ofiar Abysmy mogli zaczac jak ludzie zyc Bysmy mogli cieszyc sie bytem Tyle czasu aparat wladzy Bezkarnie dzialal Prawo bylo bezprawiem Brak czynow, slowa rzucane na wiatr Efekty tego dzis mamy Gazem i guma tlumili formy sprzeciwu Krzyki wyczerpanego narodu Na klamstwie oparli system rzadzenia Bledy taili przed ludem O prawde wielu ludzi walczylo Zrobili z nas republike Przeciez mielismy zawsze przyjaciol Ktorzy o nas dbali By nie zachcialo nam sie niezaleznosci Bysmy za silni sie nie stali Rady nam dawali Wolnosc i wiare zabrali