Wprzód wietny pogrzeb ku Swintoroga Tu kadzie na stosy trupa powanych kapanów kupa Z nim w pêtach giermek czeka zaoga w lipcu ma wiernoæ, dry w oczach trwoga Koñ przy stosie re i tupa Bo go z sokoem i charty pochonie ogien zaarty wiêtym pomieniem syte zaewie wielkie rozpala stosy, pêdzc gêsty dym w niebisy rzuca rodzina przez ez wylewie zwierzt pazury na ar, a w piewie sychac paczne ludu gosy.