Tom: Am Am [Verse 1] Am Stanął w ogniu nasz wielki dom Am Dym w korytarzach kręci sznury Am Jest głęboka naprawdę czarna noc Am Z piwnic płonące uciekają szczury [Verse 2] Am F Krzyczę przez okno, czoło w szybę wgniatam G Am Haustem powietrza robię w żarze wyłom Am F Ten, co mnie słyszy, ma mnie za wariata G Am Woła – co jeszcze, świrze, ci się śniło? [Verse 3] Am F Więc chwytam kraty rozgrzane do białości G Am Twarz moją widzę, twarz przekleństwa Am F A obok sąsiad patrzy z ciekawością G Am Jak płonie na nim kaftan bezpieczeństwa [Verse 4] Am F Dym w dziurce od klucza, a drzwi bez klamek G Am Pękają tynki wzdłuż spoconej ściany Am F Wsuwam swój język w rozpalony zamek G Am Śmieje się za mną ktoś jak obłąkany [Verse 5] Am Em G Am Lecz większość śpi, przez sen się uśmiecha Am F Em Am A kto się zbudzi, nie wierzy w przebudzenie Am Em G Am Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa Am F Em Am Na rusztach łóżek milczy przerażenie [Verse 6] Am Em G Am Ci przywiązani dymem materaców Am F Em Am Przepowiadają życia swego słowa Am Em G Am Nam pod nogami żarzą się posadzki Am F Em Am Deszcz iskier czerwonych osiada na głowach [Verse 7] Am Em G Am Dym coraz gęstszy, obcy ktoś się wdziera Am F Em Am A my wciśnięci w najdalszej sali kąt Am Em G Am Tędy! - wrzeszczy - niech was jasna cholera! Am F Em Am A my nie chcemy uciekać stąd! [Verse 8] Am Em G Am A my nie chcemy uciekać stąd! Am F Em Am Krzyczymy w szale wściekłości i pokory Am Em G Am Stanął w ogniu nasz wielki dom Am F Em Am Dom dla psychicznie i nerwowo chorych! Am Em G Am A my nie chcemy uciekać stąd! Am F Em Am Krzyczymy w szale wściekłości i pokory Am Em G Am Stanął w ogniu nasz wielki dom Am F Em Am Dom dla psychicznie i nerwowo chorych!