Dzień czeka by umrzeć niebo czerwienieje Stare matki i długie modlitwy za synów którzy giną na wojnach . Łzy z oczu , krzyki z ust ludzkie cierpienie , miliony umierających seksualne perwersje , ich dzieci torturowane bez wyrzutów sumienia świecące znaki na niebie to jest mój koniec milczenie , cisza Stoję na wzgórzu i płacze krwią próbując zabić nienawiść w mym umyśle Płaczę krwią uczucie nienawiści płacze krwią w głębi Nic nie zostanie po mojej śmierci Nie wiem co powiedzieć , to życie nie jest warte bólu pieczętując sens mojego życia tylko sny zostają