Myœla³am kiedyœ, ¿e mistrz ka¿d¹ odpowied zna Gdy garœci¹ m¹droœci swych nape³nia³ moje "ja" W œwiadomy cel, w coœ w co wierzyæ chce Obraca³ zw¹tpienie mój mistrz Tak dobrze kogoœ jest mieæ, dobrze ufaæ mu W ciemnoœci zgubi³am sie, Ty prowad mistrzu Mówi³ mi coœ, co dla mnie w ten czas By³o niejasne i md³e Teraz ju¿ wiem, m¹droœæ jest w nas Ws³uchajmy sie w drgania swych cia³ Ka¿dy z nas kiedyœ mia³ swego mistrza Czerpa³ z niego, uto¿samia³ sie z nim Ka¿dy mistrz kiedyœ mia³ swego mistrza Mistrzem mo¿esz byæ i Ty I przyjdzie ten dzieñ, gdy sam bedziesz chcia³ Poczuæ wolnoœci swej smak Teraz ju¿ wiesz, to wszystko jest w nas Ws³uchajmy sie w drgania swych cia³ Ka¿dy z nas kiedyœ mia³ swego mistrza Czerpa³ z niego, uto¿samia³ sie z nim Ka¿dy mistrz kiedyœ mia³ swego mistrza Mistrzem mo¿esz byæ i Ty