Jestem cudown¹ krain¹ Krain¹ wiecznych snów Je¿eli chcia³byœ dop³yn¹æ do mnie Szykuj ³ód Niechaj Cie noc¹ prowadzi Œwiat³o gwiazd Jakbyœ znów sie narodzi³ I kocha³ pierwszy raz Zostañ tu Kraina budzi sie ze snu Ciep³em twym Dotykiem ust Zostañ tu Dopóki jeszcze ¿yj¹ w nas Nasze pierwsze wakacje S³oñca blask Czasami warto wybaczyæ Czasami warto wróciæ Zapomnieæ Co by³o z³e Malowaæ dni najpiekniej Jak sie da Zróbmy to dla mi³oœci Jeszcze raz Niech sie wysypi¹ kamienie Spadnie grad Schodami w dó³ A¿ do prawdy bram Niech sie wypali w p³omieniach Naszych cia³ Tamten ból i tamten ¿al ¯al Zostañ tu Kraina budzi sie ze snu Ciep³em twym Dotykiem ust Zostañ tu Dopóki jeszcze ¿yj¹ w nas Nasze pierwsze wakacje S³oñca blask