Kor-roduje moje serce Rdza zabiera coraz wiecej Zardzewialy moje mysli Zardzewialy sen sie przysni Z pleców mozna zeskrobywać Rdzawa warstwe co pokrywa Mnie calego, bez wyjatku Zaraz zaczne od poczatku A ty przychodzisz Patrzysz na mnie, mówisz Ten sok z marchwi Ci chyba nie sluzy Nie sluzy /x3/ Kor-roduje moje serce Rdza zabiera coraz wiecej Zardzewialo juz pól twarzy Zardzewialy gest sie zdarzy Z pleców mozna zeskrobywac Rdzawa warstwe co pokrywa Mnie calego, wszystkie czlonki Ale dosc tej rdzawej mrzonki A ty przychodzisz Patrzysz na mnie, mówisz Ten sok z marchwi Ci chyba nie sluzy Nie sluzy /x3/ A ty przychodzisz Patrzysz na mnie, mówisz Ten sok z marchwi Ci chyba nie sluzy Nie sluzy /x3/