Rozgl¹dam siê, t¹ sobotnia noc Przyszed³em sam w nadziei, ¿e spotkam Ciê Ludzi t³um niewyraŸny dzisiaj dla mnie jest Bo jeœli spojrzy w tê stronê praktycznie przez moment Tak jakby mi powie: "to jeszcze nie koniec" Przyznaje to szczerze, ¿e mam s³aboœæ do Ciebie Mam s³aboœæ do Ciebie. Ref.: Poka¿ mi, ¿e bardzo chcesz Poka¿ jak mnie kochasz Poka¿ mi, poka¿ mi w³aœnie dziœ. Stojê przy œcianie i patrzê na panie Rzut oka na parkiet, ogrzewam ju¿ szklankê Gdzie ta odwaga z kumplami potwierdzana w zak³adach Lecz jeœli spojrzy w tê stronê praktycznie przez moment Tak jakby mi powie: "to jeszcze nie koniec" Przyznaje to szczerze, ¿e mam s³aboœæ do Ciebie. Mam s³aboœæ do Ciebie. Ref. Ile razy widzia³em Ciê Ile razy stara³em siê Jesteœ tam, ja nie wiem co robiê Zrób coœ, bo zale¿y mi na Tobie. Ref.