Verba

No i Co

Verba


Widzê deszcz za oknem, zdjêcia stare 
Czarne chmury zakrywaj¹ niebo szare 
Parê wspomnieñ, kilka zw¹tpieñ 
Tylko one mówi¹ do mnie: 
No i co? No i co, ¿e nie ma? 
Mogê pisaæ o tym najwiêkszy poemat 
Raz wszystko masz, potem wszystko tracisz 
No i co? To proste! Przecie¿ trzeba sobie radziæ. 
Znasz to dobrze, te¿ to znam... 
Od niedawna jestem sam. 
No i co? Wole byæ sam ni¿ mieæ problemy! 
No i co? My do siebie i tak nie pasujemy! 
No i co? Powiedzia³aœ mi, ¿e masz ju¿ kogoœ! 
No i co? Ja siê cieszê, ¿e mamy to za sob¹! 
No i co? Nie masz ju¿ wiêcej do dodania? 
No i co? ¯yczê ci mi³ego wspominania! 

Ref.: 
Chcia³bym cofn¹æ to, co kruszy siê jak szk³o 
Ja koñczê to! No i co? No i co? No i co? No i co? 
Nie obchodzi mnie, z kim spotykasz siê. 
Ja koñczê to! No i co? No i co? No i co? 

Myœlê o miejscach, które by³y dla nas wa¿ne, 
O mi³oœci, ¿e nigdy nie zgaœnie. 
Nie wa¿ne, jaka by³aœ dla mnie 
To tylko wspomnienia, z których nic nie zostanie 
No i co, ¿e masz mój numer telefonu? 
I tak nie odbiorê i nie bêdzie mnie w domu! 
To co by³o, (no i co?) zostawi³em ju¿ za nami, 
No i co? No i co? Nauczmy siê ¿yæ sami. 
Tak to jest przecie¿ sama tego chcia³aœ, 
Nic nie mówi¹c swoja rolê gra³aœ. 
No i co? Kim dla ciebie teraz jestem? 
Tak jest lepiej, mogê nawet byæ powietrzem. 
No i co? Wyrzuci³em wszystkie nasze zdjêcia: 
Te z wakacji, z kolacji i z sylwestra. 
No i co? Pora zacz¹æ (no i co?) nowy rozdzia³. 
No i co? Droga wolna. 

Ref.