Czy kiedyœ gdzieœ chcia³aœ uciec, czy kiedyœ bo ja nie Na œwiecie jest tyle g³upot, tak w twoim œwiecie jest Wiêc zanim znów gromy sp³yn¹, mo¿e zapomnij siê, dla mnie Jestem, mo¿e to lepiej We œnie twoim g³êboko Tam gdzieœ, proszê wiêc, nie budŸ siê Jestem, mo¿e to lepiej We œnie twoim g³êboko Wiesz gdzie znaleŸæ mnie Czy kiedyœ myœl nawet ma³a, z domu wygna³a ciê Czy kiedyœ, bo ¿aden ha³as nie dotkn¹³ nigdy mnie Wiêc zanim znów spadnie kamieñ Tak delikatnie œpij dla mnie Jestem, mo¿e to lepiej We œnie twoim g³êboko Tam gdzieœ, proszê wiêc, nie budŸ siê Jestem, mo¿e to lepiej We œnie twoim g³êboko Wiesz gdzie znaleŸæ mnie