Chcia³em oddaæ ci mój ca³y œwiat mog³em góry z³ota wznieœæ pod twoje stopy mog³em drugie s³oñce stworzyæ gdyby tylko lód twych ust da³ siê stopiæ chcia³em, mog³em ale nie chcê ju¿ teraz zamiast ciebie jednej, tysi¹c mogê mieæ nie dobijaj siê do moich drzwi dawno temu ju¿ zmieni³em stary zamek chcia³aœ Porsche jeŸdziæ a nawet stary Ford wystarczy mojej s³odkiej damie chcia³em, mog³em jeszcze d³ugo chcieæ teraz zamiast ciebie jednej, tysi¹c znajdê nie chcê ciê, nie mogê ju¿ na Ciebie patrzeæ nie chcê nie, zmiataj z³otko nic ju¿ wiêcej siê nie stanie nie chcê nie chcê ciê nie chcê, nie chcê, nie chcê, nie chcê Ciebie