Przez przełęcz, po moście szalonym idziesz Sama już, bez nadziei Byłaś tam, nie zapukał nikt Pogrzebana bez grzechu wśród szmat Ostatnie wizje zapisane wśród ścian Byłaś tam, nie zapukał nikt Pogrzebana bez grzechu wśród szmat Sama znów Sama w snach Sama sama sama Sama tu Sama ostatni raz Sama znów Sama w snach Sama sama sama Sama tu Sama ostatni raz Zabrał jł poprzez przełęcz i zerwany most Boże, zabrałeś jł Nie pukał nikt, lecz to nie tak Ty po prostu lubisz to To Ty Twoja wina Ty Ty Ty Czy wiesz, ze to Ty i Twoja wina To Ty I Twoja wina Ty. Ty Ty Czy wiesz, ze to Ty i Twoja wina Szukała cię lecz z tobł nie wygra nikt Jej wyraz twarzy zawsze będzie mi się śnić Ci co otarli się o grzech Najbardziej chcł kamienować grzeszników To Ona, to Twój grzech To Ona Ona Ona To Ona Ona to Twój grzech To Ona, to Twój grzech To Ona Ona Ona To Ona Ona to Twój grzech