Nie wyobraam sobie miy Aby na wojn kiedy szed ycia nie wolno tracic miy ycie jest po to by kochac si Mam w domu szaf bardzo star Z podwjnym dnem z lustrami dwoma Gdy zaczn strzela za oknami Bedziemy w szafie y Starczy nam ubra na wszystkie pory Szalone barwy dzikie kolory I u znajomych jest tyle szaf Bdzie co zwiedza przez par lat