Ten znajomy lêk rozdziera tak Wrogiem jesteœ ty, czy wróg to ja A do tego los mi pom¹ci³ W ¿yciu parê spraw Los jak na z³oœæ Dziwn¹ kartê da³ Mo¿e Bóg os¹dzi Kto z nas racje ma Ten znajomy lêk rozdziera wci¹¿ Wrogiem jesteœ ty, czy wróg to on A do tego los mi pom¹ci³ W ¿yciu parê spraw Los jak na z³oœæ Ukry³ prawdy œlad Mo¿e czas os¹dzi Kto z nas racjê ma Czy nie widzisz jak Czasem p³aczê Nad tym co nie raz Tu zobaczê Jaki teraz œwiat dziwny Mo¿e grzechem jest dziœ ¿yæ w nim Czy nie widzisz jak Czasem w¹tpiê W to, ¿e prawdy czas Gdzieœ nast¹pi Kto prze¿yje z nas To co mo¿e przyjœæ To co mo¿e przyjœæ