Kasia Klich

Sercowa Sprawa

Kasia Klich


Rano z naszych g³ów 
Ulatuj¹ resztki snów 
Moje przelatuj¹ obok ciebie 
Jak co rano znów 
Szukam odpowiednich s³ów 
¯eby wreszcie tobie to powiedzieæ 
D³u¿ej w bawe³nê 
Owijaæ nie bêdê 
I jak na spowiedzi 
Powiem ci co we mnie siedzi 
Skrad³eœ mi serce 
A nawet wiêcej 
Oczywista sprawa 
¯e chcê czegoœ w zamian 

ref.: 
Przygotuj siê 
Ju¿ siê na bacznoœci miej 
Nie minie ciê 
Rewizyta w sprawie tej 
A sprawa ta 
Z tych sercowych w³aœnie jest 
Dlatego ja 
Wiem dok³adnie czego chcê 

Ju¿ na niebie nów 
No a w mojej g³owie ruch 
Wokó³ ciebie wci¹¿ wiruj¹ myœli 
I to samo znów 
Ju¿ nie miewam innych snów 
Wiem dok³adnie co siê w nocy przyœni 
Za³atwiê sprawê 
I kawê na ³awê 
Zaraz tu wy³o¿ê 
Bo ju¿ gorzej byæ nie mo¿e 
Chyba mam k³opot 
Bo jak œliwka w kompot 
Wpad³am taki fina³ 
Wszystko twoja wina 

ref.: 
Przygotuj siê 
Ju¿ siê na bacznoœci miej 
Nie minie ciê 
Rewizyta w sprawie tej 
A sprawa ta 
Z tych sercowych w³aœnie jest 
Dlatego ja 
Wiem dok³adnie czego chcê