Chciałbym powiedzieć wszystkim, że Czuję się bardzo źle I nie wiem czemu gdyż Mój łeb mi pęka w tle Bo to jest tak Że nikt nie wie co i jak I myślami pierdzę w mózg Może to jakiś znak Satelita krąży po osi moich miłosnych niepowodzeń (łuu uuu uuu uuu) Po orbicie przemieszcza się emocja z mojego Pierwszego małżeństwa (łuu uuu uuu uuu) Chciałbym powiedzieć wszystkim, że Z natury często śpię I lubię spać, bo wtedy Wydaje mi się, że śnię Bo to jest tak Że nikt nie wie co i jak I myślami pierdzę w mózg Może to jakiś znak Satelita krąży po osi moich miłosnych niepowodzeń (łuu uuu uuu uuu) Po orbicie przemieszcza się emocja z mojego Pierwszego małżeństwa (łuu uuu uuu uuu) Czasem rozmawiam z tobą w myślach „a po co?" Właśnie po to, żebyś się mnie o to pytała, dziękuję Gdzie teraz jesteś? Gdzie teraz jesteś? Bo to jest tak Że nikt nie wie co i jak I myślami pierdzę w mózg Może to jakiś znak Gdy wczoraj stałem pod prysznicem, nikt do mnie nie przyszedł (łuu uuu uuu uuu) Chciałbym kiedyś zobaczyć alternatywne zakończenie tej bajki (łuu uuu uuu uuu) „mamo, a dlaczego ludzie się zakochują?" „ludzie się zakochują z tęsknoty" „z tęsknoty? a za kim?" „za samym sobą" Gdy wczoraj stałem pod prysznicem, nikt do mnie nie przyszedł Dziękuję