Na tym świecie i w tym ciele Dość jest! wszystkiego Dojść można wszędzie, dość jest wszystkiego Dość jest wszystkiego, dojść można wszędzie Dość jest wszystkiego, dojść można wszędzie Siła złego, więc przy dobrym chcę siedzieć stole, Chcę przemienić zło i dobro w coś trzeciego Zastawionego za zło i dobro Na tym świecie i w tym ciele Dość jest wszystkiego dojść można wszędzie Dość jest wszystkiego dojść można wszędzie Dość jest wszystkiego dojść można wszędzie Dość jest wszystkiego dojść można wszędzie Co słowo zabiera, muzyka otwiera Nie muszę wiedzieć kiedy dojść Aby już zacząć iść, nie muszę pytać kiedy cel Aby umieć ruszyć się... Nie muszę wiedzieć kiedy dojść Aby już zacząć w sobie iść Nie muszę wiedzieć kiedy dojść Aby już na drodze być, aby już na swojej Dojść można wszędzie dość jest wszystkiego Aby już na swoje... A droga przenikliwie wytyczana Coraz bardziej, na niej wszystko się układa Ja muszę iść nią ? i w górę szlaban ! Dość jest wszystkiego dojść można wszędzie Dość jest wszystkiego , w górę szlaban! Droga może być celem, sama droga jest celem Harmonia... w górę szlaban ! Harmonia może być celem, w górę szlaban ! Droga może być celem Dla mnie, samym w sobie Samym w sobie i w górę szlaban!