Powoli przyzwyczajam się Do swej nieobecności, Powoli przyzwyczajam się Do swej obojętności i tak Czasem sobie myślę, że Lepiej byłoby gdyby nie było mnie, A może nie A może właśnie mylę się I tak sobie myślę, że Wszystko czego pragnę, czego chce Spala się Zanim wyciągnę po to ręce Spala się To tylko jedno tylko proszę cię Odpocznijmy Połóżmy się Zapomnijmy / x2 Powoli przyzwyczajam się Do swej nieobecności Powoli przyzwyczajam się Do twej bezradności i tak Czasem sobie myślę że Lepiej byłoby gdyby nie było cię A może nie A może właśnie mylę się I tak sobie myślę że Wszystko czego pragniesz czego chcesz Spala się Zanim wyciągniesz po to ręce Spala się To tylko jedno tylko proszę cię Odpocznijmy Połóżmy się Zapomnijmy / x2