Wiele gatunków muzycznych dziś znam Lecz w sercu moim jeden tkwi Z wokalem operowym, świetnymi riffami Gdzie kunszt artystyczny ważny jest Gdzie każdy wymiata na trzysta sposobów Na gryfach pozostaje istna mgła A teksty liryki, poezja piękna Wzruszenie powodują i łzy Aż żal duszę ściska, że tak jest niewiele Zespołów co pragną tak grać Choć publika mała - na palcach policzysz Słuchać rapu zaszczyt mam Jakie to przepiękne - słuchaj Wirtuozów chyba stu, każdy czyta z nut Wielu śpiewa jak słowiki, może trochę lepiej Operowy głos to jest to, kocham rap i już Tylko jeden jest styl muzyczny, Który doceniają prawie jak rap To angielski rock, melodyjny szok Kocham go nie mniej Uwielbiam się wsłuchiwać w tego typu kapele W muzyczną wielokrotność barw W nieziemskie aranże, cudowne, pełne brzmienie Gdzie nigdy nie wkrada się fałsz Ja zdaje sobie sprawę, że to trudny gatunek Tak mało doceniony on jest Jak trudno zrozumieć ta mnogość motywów Progresja się chowa, nawet jazz Słuchać anglo-rocka chcę Jakie to przepiękne mówię Wirtuozów chyba stu, każdy czyta z nut Wielu śpiewa jak słowiki, może trochę lepiej Operowy głos to jest to- tak uwielbiam to.