Grzegorz Turnau

Bombonierka

Grzegorz Turnau


A gdy patrzę tak 
Śmiejesz się 
Śmiejesz się 

Dzień pogania noc 
Świtem purpurowym 
Ty jak czarny kot 
Kończysz łowy 
Nic mi do twych zdrad 
Chociaż dziwi, że 
Ich gorzkawy smak 
Ciągle kusi cię 

A gdy patrzę tak, śmiejesz się: 
Nic mi do twych zdrad 
Ale wiem 

Choć papierków po cukierkach 
Tu i ówdzie ślad 
Marzy ci się bombonierka 
Taka jak ja 
Niby nic, a jednak zerkasz 
Jak się dostać do pudełka 
Odkryć tajemnicę słodką 
Delikatnie zdjąć złotko 

Choć papierków po cukierkach 
Ślad i tam i tu 
Marzy ci się bombonierka 
Istny cud 
Żeby tak nasycić się 
Ale wciąż w zapasie mieć 
I rozgryzać tę zagadkę 
Tę zagadkę 
Po ostatnią czekoladkę 

Noc pogania dzień 
Szafirowym zmierzchem 
Tobie kocich gier 
Nie dość jeszcze 
Nic mi do twych zdrad 
Chociaż dziwi, że 
Ostry kolor kłamstw 
Nie razi cię 

A gdy patrzysz tak, śmieję się: 
Nic mi do twych zdrad 
Ale wiem 

Choć papierków po cukierkach 
Tu i ówdzie ślad 
Marzy ci się bombonierka 
Taka jak ja 
Niby nic, a jednak zerkasz 
Jak się dostać do pudełka 
Odkryć tajemnicę słodką 
Delikatnie zdjąć złotko 

Choć papierków po cukierkach 
Ślad i tam i tu 
Marzy ci się bombonierka 
Istny cud 
Żeby tak nasycić się 
Ale wciąż w zapasie mieć 
I rozgryzać tę zagadkę 
Po ostatnią czekoladkę 

Choć papierków po cukierkach 
Tu i ówdzie ślad 
Marzy mi się bombonierka 
Taka jak ta 
Niby nic a jednak zerkam 
Jak się dostać do pudełka 
Odkryć tajemnicę słodką 
Delikatnie zdjąć 

Choć papierków po cukierkach 
Ślad i tam i tu 
Marzy mi się bombonierka 
Istny cud 
Żeby tak nasycić się 
Ale wciąż w zapasie mieć 
I rozgryzać tę zagadkę 
Po ostatnią czekoladkę 

Choć papierków po cukierkach 
Tu i ówdzie ślad 
Marzy mi się bombonierka 
Taka jak ta 
Niby nic a jednak zerkasz 
Jak się dostać do pudełka 
Odkryć tajemnicę słodką 
Delikatnie zdjąć złotko 

Choć papierków po cukierkach 
Ślad i tam i tu 
Marzy mi się bombonierka 
Istny cud 
Żeby tak nasycić się 
Ale wciąż w zapasie mieć 
I rozgryzać tę zagadkę 
Po ostatnią czekoladkę