Piekielnie ciepły W dłoniach Śnieg Czarny Jak węgiel Ślonska I w oczy ołów lany Dymem hut Chłodzony skwierczy Jeszcze i jeszcze! Mróz. Lód. Las czarny. Jeszcze i jeszcze! I czernią w ciebie i w diabła pluję! Jeszcze i jeszcze! słowo KONIEC Powtarzane już w każdym języku, Jeszcze i jeszcze! Więcej czerni, Więcej wódy, więcej krwi, Jeszcze i jeszcze!