Tom: Fm Fm Bbm C7 Fm C7 Fm C7 [Verse 1] Fm C7 Był sobie skrzypek Hercowicz Fm Db Co grał z pamięci jak z nut Ab G Z Schuberta on umiał zrobić - Fm Bbm C7 No brylant, no istny cud [Verse 2] Fm C7 Dzień w dzień, od świtu po wieczór Fm Db Zgraną jak talia kart Ab G Tę samą sonatę wieczną Fm C7 Fm Wciąż pieścił jak jaki skarb [Chorus 1] C C7 Bbm I co pan, panie Hercowicz? Fm C7 Fm Za oknem ciemność i śnieg... Bbm Fm G Dałbyś pan spokój, Sercowicz! Bbm C7 Takie jest życie, nie?... [Verse 3] Fm C7 Niech harmonijka - Cyganka Fm Db Jak długo ściska mróz Ab G W ślad za Schubertem na sankach Fm C7 Fm Zawija kreskami płóz [Chorus 2] C7 Bbm Nam z muzyką tak blisko Fm C Fm Niestraszny i nagły zgon Bbm Fm G A potem z wieszaka zwisnąć Bbm C7 Jak płaszcz z oskubanych wron [Verse 4] Fm C7 Dawno już, panie Sercowicz Fm Db Wszystko skołował śnieg... Ab G Dałbyś pan spokój, Scherzowicz Fm Bbm C7 Takie jest życie, nie? [Instrumental] Fm Bbm C7 Fm Bbm C7 Fm C7 Fm C7 [Interlude] Fm C7 Był sobie skrzypek Fm Db Ab G Z Schuberta on umiał zrobić - Fm Bbm C7 A no brylant, no istny cud Fm C7 Fm Db Zgraną jak talia kart Ab G Fm C7 Fm Wciąż pieścił jak jaki skarb [Outro] Fm Bbm C7 Fm Bbm C7