Coœ zmieni³o sie nie umiem znaleæ s³ów I tak jak dawniej nie bedzie nigdy ju¿ I nie zna³am siebie spokojnej tak Bez odwa¿nych s³ów bez wiecznych walk Wzburzona krew p³ynie teraz ³agodniej I to co wczeœniej z powiek spedza³o sen Targa³o mn¹, bola³o mnie... Dziœ moge mówiæ o tym spokojnie Oh Tak nagle z dnia na dzieñ Nie tesknie do tamtych chwil Tak pusto we mnie Nic nie zosta³o mi I nie by³am nigdy spokojna tak Pewna swoich s³ów dziœ pewnoœæ mam ¯e skoñczy³o sie Skoñczy³o sie coœ na dobre I nie wiem czy naprawde tego chce Nie targa mn¹ niech boli mnie Mo¿e wcale nie chce ¿yæ spokojnie... Oh Prze¿yjmy jeszcze jeden dzieñ Prze¿yjmy jeszcze jeden dzieñ Prze¿yjmy jeszcze taki dzieñ wœród zwyk³ych dni Prze¿yjmy jeszcze jeden dzieñ Jeszcze jeden taki dzieñ Prze¿yjmy jeszcze taki dzieñ A potem ju¿ nic...