Tom: Am F Muza muzą Am A w pokoju sam Em G Moim kumplem nieustanny stres F Am Na odbite palmy przyszedł czas Em G Mam sodowej wody pełny zlew Am Nie robię zdjęcia G Nie podpisze tobie płyt Em Nie mogę zmieścić G Historii waszych żyć Am Gdy pojadę windą G Będę śledził ślady stóp Em G Słowem uznania wytrę lewy kącik ust [Pre-Chorus] F Skrzynka pełna C G Nie wysyłaj nic Em Am Powoli tracę głos F Em Am Jeszcze kilka przyjemnych płyt Dm E Wyjadę w końcu stąd [Chorus] C Dm Am G Staję się potworem bo wtedy czuję że C Dm Am Choć jestem tak naprawdę, nie ma mnie C Dm Am G To dzięki temu mogę na stary rower wsiąść C Dm Am Zamieszkać w kamienicy, nie myć rąk [Bridge] Dm E Am Codziennie słyszę: znów coś wygrałeś Dm E Am Zaraz braknie miejsca na kolejny diament Dm E Am Tak psujesz mnie Dm E Psujesz mnie [Verse 2] F Am Anonimu smak poczuję gdy Em G Za granicę zrobię drobny skok F Am Jakoś dziwnie tęskno wtedy mi Em G Kiedy przezroczysty stawiam krok Am G W kraju nad Wisłą, każdy mawia mi na ty Em G A moje nazwisko to czytany głośno szyld [Pre-Chorus] F Skrzynka pełna C G Nie wysyłaj nic Em Am Powoli tracę głos F Em Am Jeszcze kilka przyjemnych płyt Dm E Wyjadę w końcu stąd [Chorus] C Dm Am G Staję się potworem bo wtedy czuję że C Dm Am Choć jestem tak naprawdę, nie ma mnie C Dm Am G To dzięki temu mogę na stary rower wsiąść C Dm Am Zamieszkać w kamienicy, nie myć rąk C Dm Am G Staję się potworem bo wtedy czuję że C Dm Am Choć jestem tak naprawdę, nie ma mnie C Dm Am G To dzięki temu mogę na stary rower wsiąść C Dm Am Zamieszkać w kamienicy, nie myć rąk C Dm Am G Staję się potworem bo wtedy czuję że C Dm Am Choć jestem tak naprawdę, nie ma mnie C Dm Am G To dzięki temu mogę na stary rower wsiąść C Dm Am Zamieszkać w kamienicy, nie myć rąk