Czerwone Gitary

Zanim zakwitn¹ ³¹ki

Czerwone Gitary


Wiatr przegoni³ z pola wrony, 
Mróz oszroni³ w sadzie drzewa, 
Kolêdnicy chodz¹ z szopk¹ 
A pod oknem Turoñ œpiewa: 

W œwiat nie wyruszymy wczeœniej, 
Ni¿ na wiosnê, mhm ... 
Nim nie wzejd¹ przebiœniegi, 
Kra nie pêknie ko³o brzegów, bis 
Nie zakwitn¹ ³¹ki. 

Jad¹ sanie poln¹ drog¹, 
Œnieg okrywa koñskie ³by. 
Wokó³ s³ychaæ srebrne dzwonki, 
Chmury pe³zn¹ niby dym. 

W œwiat nie wyruszymy wczeœniej, 
Ni¿ na wiosnê, mhm ... 
Nim nie wzejd¹ przebiœniegi, 
Kra nie pêknie ko³o brzegów, bis 
Nie zakwitn¹ ³¹ki. 

Ba³wan w s³oñcu siê roztopi³, 
Skoñczy³ siê zimowy sen. 
Ludzie ju¿ zdejmuj¹ futra, 
Coraz d³u¿szy ka¿dy dzieñ. 

W œwiat nie wyruszymy wczeœniej, 
Ni¿ na wiosnê, mhm ... 
Nim nie wzejd¹ przebiœniegi, 
Kra nie pêknie ko³o brzegów, bis 
Nie zakwitn¹ ³¹ki. 
Kiedy wzejd¹ przebiœniegi, 
Kra ods³oni zieleñ brzegów, (x3) 
Znów zakwitn¹ ³¹ki.