Jesteœ tak jak inne dziewczêta: [Nie powiedzia³bym tego...] Lubisz bawiæ siê, byæ uœmiechniêta. I choæ wad masz ró¿nych sto, Najdziwniejsze jest jednak to: To, ¿e ty siê boisz myszy - Czy nie œmieszne to? Tak, œmieszne to! Ale ty siê boisz myszy, Tak jak ma³o kto! Jak ma³o kto! Ty siê bardzo boisz myszy; Nie wie o tym nikt. Tak, nie wie nikt! O tym, ¿e siê boisz myszy, Choæ to taki wstyd! Ach, jaki wstyd! Nie powinno to nikogo dziwiæ, Ka¿dy przecie¿ ma swoj¹ s³ab¹ stronê. I choæ ta zabawn¹ jest - Ciebie jednak przera¿a mysz! No, bo ty siê boisz myszy. Czy nie œmieszne to? Tak, œmieszne to! Ale ty siê boisz myszy, Tak jak ma³o kto! Jak ma³o kto! Ty siê bardzo boisz myszy; Nie wie o tym nikt. Tak, nie wie nikt! O tym, ¿e siê boisz myszy, Choæ to taki wstyd! Ach, jaki wstyd! O tym, ¿e siê boisz myszy, Choæ to taki wstyd! Ach, jaki wstyd!