Gdybym byl magiem i mogl spelnic Twoje 3 zyczenia To jaka byla by Twa prosba? (powiedz mi) Prawda, ze piekna ta pokusa? Pamietaj, ze, ze pokusa ta tez grozna Uslyszalbym bogactwo i dlugie zycie Piekna kobiete i luksusy obficie Lub szczescie, permanentne upojenie A to wszystko dla siebie, dla siebie spelnienie Ja chce, ja tego potrzebuje 3 zyczenia tak malo w glowie kalkuluje Bo ja tego chce, bo to mi sie nalezy Uwazaj szczescie w rozsadku lezy Chce piekny dom z basenem, piekna limuzyne Konto bez ograniczen, piwnice z winem Wszystkie pieknosci tego swiata wokol mnie W mym szczesciu na pewno zatracic sie chce Lub inaczej diamenty, perly, zloto bez ograniczen Piekno fizyczne bez zadnych cwiczen Wladza, wladza, w moje rece wladza Tak, to jest to, co ponad wszystko przekladam [x2] Gdybym byl magiem i mogl spelnic Twoje 3 zyczenia To jaka byla by Twa prosba? (powiedz mi) Prawda, ze piekna ta pokusa? Pamietaj, ze, ze pokusa ta tez grozna Find More lyrics at www.sweetslyrics.com Wszystko to piekne, tylko powiedz mi jedno Pomysl o rzeczach, przy ktorych inne bledna Zazycz sobie pokoj na swiecie Milosc, chociaz jedno szczesliwe dziecie Popros o szczescie calej ludzkosci Rozszerz horyzont, nie patrz na swoje wlosci Popros o to by swiat stal sie rajem Bysmy wszyscy nie zjadali sie nawzajem Popros o globalny dostatek Popros o to, aby kazdy stal sie Twym Bratem Zycz sobie koniec wszystkich chorob Pomysl ile zniszczysz ludzkich horrorow Popros o to, aby cala bron stad znikla Popros o to, aby radosc to byla rzecz zwykla [x2] Gdybym byl magiem i mogl spelnic Twoje 3 zyczenia To jaka byla by Twa prosba? (powiedz mi) Prawda, ze piekna ta pokusa? Pamietaj, ze, ze pokusa ta tez grozna [x2] Chcialbym nie wiedziec, nie wiedziec na pewno Ze ludzie w wiekszosci w egoizmie wiedna Chcialbym nie byc, nie byc przekonanym Ze winni jestesmy sobie sami