W tych ślepych rękach Trzymam moje oczy Nie chcę widzieć tego cholernego świata Czarna gorączka Spaliła moje wnętrzności Topie się W mojej zgniłej krwi Zniszczyć mnie, nie dało się Czuję nowe prądy W moich poczętych tętnicach W tych ciemnych ciężkich czasach Jestem sam solidarną mocą Zmasakrujcie moją duszę Nic nie zmienisz Jestem niedotykalny!