Alicja Janosz

Zbudzi³am Siê

Alicja Janosz


Zbudzi³am siê nie by³o Ÿle 
za oknem brzask 
œnieg, zaspana ulica 
tramwaju szum 
za œcian¹ œpiew 
i jajecznica 

o siódmej piêæ 
zbierz siê i pêdŸ 
lecz jeszcze coœ 
w g³owie mi zaœwita³o 
Outlook express 
"no messages" 
co to siê sta³o 
na, na, na. 

na schodach ju¿ 
sp³yn¹³ mi tusz 
ca³a we ³zach 
myslê: jest inna ma³a 

jak on tak móg³ 
to dla niej schud³ 
dobrze pogra³a 

macham na z³oœæ 
taxówk¹ goœæ 
odje¿d¿a wtem 
melodyjka brzmi w torbie 
odbieram i 
znów dobrze mi: 
"co s³ychaæ skarbie ?" 

na, na, na. 

to zdarza siê 
raz na tydzieñ i wiem 
¿e nie zrobiê z tym nic 
bo ja jestem kobiet¹