Rzuć nowy czar Ciszą ukój mnie Bez słów Bez dotyku Ciemnością otul Woalem nocy Nakryj Pozwól spać Sen Niech przyniesie słodyczy smak I ogarnie do końca tak Bym nie musiał budzić znów Gdziekolwiek iść W kolejny dzień Wielbić wieczny ból Maską błazna straszyć tłum Noc niech zwycięży Nadchodzący świt W nicości trwać Bezkreśnie śnić Nawet jeśli Nie ma tam nic Niemy głowę zwiesza Trzeba zasnąć Sen Niech przyniesie słodyczy smak I ogarnie do końca tak Bym nie musiał budzić znów Gdziekolwiek iść W kolejny dzień Wielbić wieczny ból Maską błazna straszyć tłum Noc niech zwycięży Nadchodzący świt